Translate

piątek, 26 kwietnia 2013

lejdiz&On

On:
20. kwietnia odprawiliśmy sabat u Tobatki. Spotkanie z serii Craftladies, wiosenne i kolorowe, i... hałaśliwe (na szczęście, gdzieś w tle przewijali się trzej Tobatkowi mężczyźni, którzy, nawet jeśli mimowolnie, to i tak podnosili poziom maskulinizacji). 
On (ja) zwyczajowo zajął się wytwarzaniem kawy, dziewczyny uczyły się wzajemnie różnych technik twórczości. Wykonaliśmy ATC i drogą losowanki wymieniliśmy się naszymi kartami; tradycyjnie dokonała się losowanka-wymianianka.

 nauki nie idą w las

 do wytworzenia ważki podczas kursu potrzeba kilku działek koralików, sprawnych oczu, igły z żyłką oraz Weroniki.

z efektem "łał"

 dobro...

... i jeszcze więcej dobra...

produktywny szał

a-te-ce

przygotowania machiny losującej

kawowy On

...i jeszcze z innej beczki: od kilku dni codziennie odwiedzają nasz stadion narodowy obok Caboniowa, a my gapimy się porannie nań:





piątek, 19 kwietnia 2013

3mam ramę ;)

Ona:
narodziny dziecka to radosna chwila, nie tylko dla rodziców. Wykonałam ramkę właśnie z tej okazji. Czasu było mało i znalezienie odpowiedniej ramki przysporzyło trochę nerwów i kłopotów, ale było warto :) Ramkę oszlifowałam, potraktowałam podkładem, potem sztukaterią i farbą waniliową. Oczywiście najważniejszy był napis haftowany krzyżykami :) Dzielnie pomagał mi Nawlekacz, który uwieczniał proces twórczy i efekty. Na koniec doczekałam się od niego "komplementu", że z perfekcjonistami ciężko się pracuje :) Ale sam nie jest lepszy :) wytykał mi każdą, najmniejszą nawet, niedokładność.











czwartek, 18 kwietnia 2013

inne urodziny

On:
Teraz zaś przedstawiamy Publiczności bransoletkę na urodziny Narzeczonej. Inny Kolega - inna Narzeczona; terminy tylko zbliżone. Ilustracje zamieszczone poniżej udowadniają wyjątek od reguły, która stwierdza iż wybieramy czerwone i czarne. Kulki w oryginale są zielono-benzynkowe, antracytowe i turkusowo-benzynkowe (czy jakoś tak) - nasz fotoaparat, nie oddaje kolorów, pomimo zabiegów i wysiłków Nawlekacza (jego autorstwa są ilustracje). Czernią charakteryzuje się wyłącznie rzemyk - czyli to coś pomiędzy kulkami a zapięciem.




Pudełeczko-m wykonał Ja (On), przyozdobiła zaś Ona; moim zdaniem całość (pudełko i precjoza) stanowi majstersztyk.

**********************************************************************

A teraz zaległe, bardzo zaległe jajo wielkanocne od Weroniki, to zamykające tuzin wykonanych - podarowane zaś Nam:



środa, 17 kwietnia 2013

Urodziny żony

Ona:
mężczyźni zazwyczaj wybierają dla swoich żon biżuterię w kolorze czerwonym lub czarnym (On podpowiada, że to najbezpieczniej). Poniższe kolczyki są prezentem urodzinowym wybranym przez Marcina dla Marty, którą serdecznie pozdrawiam życząc samych szczęśliwych chwil :) Kuleczki wykonane zostały oczywiście ręcznie, wg kursu Weroniki i zapakowane w malutkie pudełeczko korespondujące z ozdobą. Mam nadzieję, że Marcin już dawno znalazł klucz do serca swojej żony i nie musi korzystać z tego na puzderku.Wstążeczka w środku ma ułatwić wyjmowanie kolczyków.




piątek, 12 kwietnia 2013

Kwietniowa SZAGA

Oni:
jak co miesiąc odbyło się craftowe spotkanie Szagowe. Tym razem u bligu. Tematem zadanym była piosenka Kultu "Baranek". Na kartce powinien był znaleźć się wianek i kolor zielony. Każde z nas potraktowało temat po swojemu. Ona poszła w dosłowność a On przypomniał, że refren piosenki jest inspirowany "Dziadami" A.Mickiewicza. Śmiechu było mnóstwo, zwłaszcza w połączeniu ze skojarzeniami wiankowymi. Oto Nasze kartki:



On, jako że nie lubi kwiatków na kartkach, wianek umieścił słowami. W nawiązaniu do piosenki znalazły się też na Jego kartce pieniążki.
Bligu spełniała się jako gospodyni-organizatorka i niezauważalnie dla wszystkich wyczarowała kartkę jakby z powietrza ;)


czwartek, 11 kwietnia 2013

Blog-hop Szaga - wyniki :)

Nadeszła pora na rozwiązanie SZAGOWEGO BLOG-HOPA! Dziękujemy Wam za spacer naszymi blogowymi ścieżkami. Cieszymy się z tylu miłych komentarzy - mamy nadzieję, że będziecie do nas częściej zaglądać Czas na podsumowanie: 13 osób sumiennie wypełniło wszystkie zalecenia, czyli zebrało hasła i zostawiło komentarze u nas każdej z nas, czyli u Niepowtarzalnej Kartki, Made by Groszek, u Caboni, blueagaty i u Bligu. Spośród nich za pomocą Pana Randoma wylosowałyśmy....
a pod tym numerem kryje się iluszka! Brawo!
iluszkę, która otrzyma od nas cztery kartki i notes, proszę o kontakt (bligu@bligu.pl) w celu uzgodnienia szczegółów. Ale to nie koniec! Szczególnie spodobał się nam jeden komentarz zostawiony u Bligu, na mecie naszej zabawy. Dla jego autora przygotujemy nagrodę niespodziankę. A powędruje ona do ColourfulOstrich! Gratulujemy! I również prosimy o kontakt:)
Jeszcze raz dziękujemy za Wasze odwiedziny i zostawione u nas ciepłe słowa! Bądźcie z nami w kontakcie!

wtorek, 9 kwietnia 2013

Uff, skończone

Ona:
ponad rok temu w Haftach Polskich znalazłam "przepis" na wykonanie naszyjnika z kwiatkiem. W sumie nie noszę takiej biżuterii, a właściwie żadnej :) ale robienie jej jest dla mnie prawdziwą przyjemnością. Powstała więc "kolia", lekko zmodyfikowana, bo na wężu szydełkowym. Niestety jak to u mnie bywa, robótka musiała nabrać mocy prawnej, bo zrobić zrobiłam, ale już wykończyć to gorzej. Bo to zszyć trzeba i zapięcia wstawić. Leżał więc naszyjnik ponad rok w koszyczku i cierpliwie czekał na swoją kolej :)


niedziela, 7 kwietnia 2013

Wiosno, do dzieła!!

Oni:
od pewnego czasu SZAGA (której jesteśmy członkami) jest współorganizatorem zajęć kreatywnych dla dzieci. Wspólnie ze Starszym Bratem i Siostrą oraz POMOCĄ spędzamy wolny czas z dziećmi tworząc. Szagowe przedsięwzięcie nazwaliśmy "Do dzieła". W piątek wypędzaliśmy zimę. Nie wierząc w topienie kukieł i inne gusła pomagaliśmy dzieciom ozdabiać zawieszki w formie domków dla ptaszków. Materiał drewniany mieliśmy dzięki firmie Woder.
Jak widać dzisiaj za oknem, zabiegi przyniosły skutek i wiosna się skusiła :) Poniżej mała fotorelacja.









Bligu ponownie sprawdziła się jako prowadząca zajęcia, Milena dzielnie służyła fachową radą i pomocą, Cabola zajęła się min. suszeniem. Powstały prześliczne prace, które dzieci zabrały ze sobą. Największą dla nas nagrodą było zadowolenie młodych uczestników i ich radość z wykonanych ozdób. Oto nie które z nich.
A to prawie cała ekipa "opiekuńcza":
Czekamy już na następne zajęcia majowe.