Translate

poniedziałek, 24 marca 2014

Kartki, kartki, kartki...

Ona:
tak się ostatnio składa, że robimy przeważnie same kartki. Decoupage i biżuteria oraz inne formy rękodzieła na razie poszły jakoś w kąt. Agnieszka co prawda cały czas "urabia" styropianowe jaja, nie mniej jednak cardmaking góruje :)

Oto kartkaratka, zrobiona na wyjątkową okazję dla wyjątkowego mężczyzny. Ciężka, pod względem wagowym, gdyż większość elementów zrobiono z tektury i oklejono grubym papierem. Tagi z drugiej strony zostały oklejone tkaniną, czego jednak nie uwieczniono na fotografii.





A to kartka mojego autorstwa, zrobiona z potrzeby zrobienia czegokolwiek. Potrzeba wyjazdu do Paryża dała znów o sobie znać ;)






I na koniec serduszkowa kartka, prawie monochromatyczna.





3 komentarze:

Dziękujemy za odwiedziny i miłe (lub inspirujące) słowa