Ona:
kilka dni temu Albert miał imieniny. Żeby uczcić ten dzień zrobiłam dla Niego kartkę. Albert jest synem Agnieszki a swoje, dość rzadkie dziś, imię "odziedziczył" po bohaterze pewnego filmu, który twierdził "że przecież gdzieś musi istnieć jakiś inny, lepszy świat" :) Taka też jest Albertowa kartka - czas zatrzymał się w innym, lepszym świecie ;)
A ponieważ życie nastolatka jest chwilami ciężkie, żeby osłodzić mu trochę tę trudną codzienność i niespieszne wchodzenie w dorosłość, razem z Agnieszką, która dzielnie mi pomagała i uratowała "projekt", zrobiłyśmy czekoladowy blok (kultową słodycz domową z czasów PRL-u).
Mniam, blok! Dawno nie robiłam, a nawet mleko w proszku odpowiednie mam zachomikowane w szafce :)
OdpowiedzUsuńKarteczka nostalgiczna :)
super męska
OdpowiedzUsuń