On:
to znowu ja; dzisiaj chciałbym przedstawić bransoletkę.
Tytułem wyjaśnienia tytułu: w miejscu, w którym dane nam jest teraz żyć, nie ma komarów - i much prawie nie ma; jednakowoż kiedy te drugie już się pojawiają, okazują się być bardzo kolorowe i błyszczące - koniec wyjaśnień.
Oto rzeczona:
Można doszukiwać się niedoskonałości, proszę bardzo :) (propozycja nie dotyczy Nawlekacza!!!).
P.S. Bardzo chciałbym podziękować mojej Żonie. W pracach wykończeniowych mojej biżuterii posiłkuję się pomocą Oli - moje paluchy są za grube do przewlekania delikatnych ogniwek (prawda, że każde tłumaczenie jest dobre?).
Szkoda, że u mnie tylko na paskudne muchy można się natknąć, nijak nie nadające się do zaszczytnego losu zostania inspiracją :) Bardzo ładna bransoletka i kolorystyka rzeczywiście świetna :)
OdpowiedzUsuń