Z braku weny zainspirowałam się, bardzo, kartkami Emilii. Od jakiegoś czasu podziwiam Jej prace i chciałam zrobić chociaż namiastkę tego co Ona. Idealne do tego celu okazały się papiery Klaudii. Są po prostu boskie :) nie mogłam się na nie napatrzeć i żal było je pociąć. Mam tylko nadzieję, że Klaudia nie poprzestanie na jednej kolekcji. Mam je dzięki właśnie dzięki Emi, która sprowadziła je na wyspy do swojego sklepu. Kartka na każdą okazję, no może oprócz chrzcin i komunii :) Ozdobiłam ją min. własnoręcznie wykonanym kwiatem z pianki i "negatywem" wykrojnika Tima Holtza z malutkim rantem jako, że to jego lewa strona. Moim zdaniem ma to swój urok.
Translate
środa, 18 maja 2016
niedziela, 15 maja 2016
Styczniowe święto
Nieco opóźnione ale za to obfotografowane profesjonalnie, publikuję zdjęcia kartek na Dzień Babci i Dziadka. Jest to możliwe dzięki Anita Zalech Photography.
poniedziałek, 9 maja 2016
Zaproszenia
Maj to miesiąc Komunii i Chrzcin. Oto zaproszenia na te wyjątkowe uroczystości dla dwóch młodych dam i jednego dżentelmena
środa, 4 maja 2016
niedziela, 1 maja 2016
Żelazo nie klęka...
Ostanie dwa miesiące były dla mnie szczególnie trudne. Chyba najtrudniejsze w moim życiu. Ciężko pogodzić z odejściem jednej z najbliższych osób. Czas, przynajmniej na razie, ran nie leczy. Wręcz przeciwnie. Powoli dociera do świadomości poczucie wielkiej pustki, smutku i tęsknoty. Dotkliwie odczuwam brak komentarzy mojej "twórczości", nawet tych najbardziej krytycznych. Moje zdjęcia chyba już zawsze będą "z dupy wyjęte" i oddałabym wszystko żeby to jeszcze raz usłyszeć z Jego ust.
Zarys layoutu powstał w mojej głowie prawie natychmiast, jednak dopiero teraz znalazłam siłę żeby go zrobić. Specjalistką tej formy absolutnie nie jestem, zwolenniczką w zasadzie też i myślę, że to pierwsza i ostatnia tego typu praca. Wydawało mi się jednak, że mogę w tej postaci zawrzeć wszystko co sobie wymyśliłam.
Nie pogodzę się z tym nigdy.
Zarys layoutu powstał w mojej głowie prawie natychmiast, jednak dopiero teraz znalazłam siłę żeby go zrobić. Specjalistką tej formy absolutnie nie jestem, zwolenniczką w zasadzie też i myślę, że to pierwsza i ostatnia tego typu praca. Wydawało mi się jednak, że mogę w tej postaci zawrzeć wszystko co sobie wymyśliłam.
Nie pogodzę się z tym nigdy.
środa, 23 marca 2016
"Warsztaty" z Dorotką
Nie tak dawno moimi gośćmi były Dorotka Kopeć i Weronika. Nie mogłam więc nie zorganizować craftowego spotkania, podczas którego powstały przepiękne mediowe albumy. Jako, że Weraph głównie koralikuje zajęła się wsparciem technicznym naszego przedsięwzięcia. Ponieważ w domu było aż 9 bab, mężczyźni taktownie opuścili domostwo i udali się na pieszą wędrówkę wzdłuż okolicznych kanałów. Miałyśmy więc dużo czasu dla siebie, na plotki, obżarstwo i oczywiście craft. A oto efekty:
Dziękuję wszystkim uczestniczkom za niezapomniane wrażenia. Do zobaczenia na następnym spotkaniu :)
Dziękuję wszystkim uczestniczkom za niezapomniane wrażenia. Do zobaczenia na następnym spotkaniu :)
sobota, 20 lutego 2016
Album
Postanowiłam zrobić coś dla nas. Mamy już trochę zdjęć z naszego nowego miejsca zamieszkania więc pora znaleźć dla nich odpowiednią oprawę. Tak powstał mini album z tagów. W końcu skrawki papierowe na coś się przydały - okleiłam nimi strony albumiku. Dodatki to tekturki, taśmy washi, stemple i farbki akwarelowe, które udało mi się nabyć drogą kupna za całe 3 funty aż 14 sztuk.
Teraz wystarczy wydrukować i wkleić zdjęcia i gotowe!
Teraz wystarczy wydrukować i wkleić zdjęcia i gotowe!
niedziela, 14 lutego 2016
Pamiątka Chrztu
Chrzest to ważne wydarzenie w życiu małego człowieka i jego bliskich. Dla upamiętnienia tej wyjątkowej chwili powstała ta oto "księga" :)
czwartek, 11 lutego 2016
Manchester craftuje
Jak co roku w lutym, odbyły się targi craftowe w Event City. Korzystając z okazji postanowiliśmy zorganizować spotkanie rękodzielnicze. Mieliśmy wspaniałych gości, z kraju i zagranicy :) Przyleciały Dorotka i Weronika. Z Cheltenham przyjechała Emilia, dołączyły też do nas Marta, Aga, Ewelina, Małgosia i Ania. Prawie cały tydzień mogłyśmy wyżywać się craftowo. Powstała min. przepiękna bransoletka z Audrey, trochę kartek a w sobotę pod czujnym okiem Doroty zrobiłyśmy przepiękne albumy. Mogłam zgłębić tajniki wykorzystania farb akwarelowych. Oczywiście nie obeszło się bez zakupowego szaleństwa na Craft Show.
Oto moje kartki. Dorotka, dziękuję :)
Oto moje kartki. Dorotka, dziękuję :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)